Magazyn Rynku Nieruchomości \

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Start Raporty, opinie, analizy Raport z rynku: wirtualne ceny

Raport z rynku: wirtualne ceny

Email Drukuj

Raport z Rynku Nieruchomości - wirtualne cenyPrzytoczone liczby pochodzą: w kolumnach 3, 4 i 5 – z bazy danych transakcyjnych, prowadzonej przez śląskich rzeczoznawców majątkowych, na podstawie cen z aktów notarialnych; w kolumnach 1, 2, 6, 7 – z portali internetowych GRATKA i OTODOM.

Internet powoli, ale skutecznie przejmuje rynek reklamy nieruchomości od prasy drukowanej i jest już w tej chwili najskuteczniejszym źródłem informacji o nieruchomościach. O ile w prasie drukowanej informacja była mocno ograniczona, ze względu na cenę powierzchni reklamowej, o tyle w internecie tej informacji jest aż nadto. Głównym problemem adresatów reklam są trudności wynikające z nadmiaru sprzecznych ze sobą informacji i z wyciągnięciem z nich właściwych wniosków.

Bardzo dobrym przykładem jest informacja najbardziej poszukiwana, czyli ceny nieruchomości. Na wiodących portalach internetowych ilość ofert rzekomo dostępnych do sprzedaży, wielokrotnie przekracza faktyczną ilość nieruchomości do sprzedania.

Te same mieszkania reklamowane są przez właścicieli, często osobno przez żonę, a osobno przez męża, a ponadto zgłoszone do sprzedaży w 10 biurach nieruchomości, reklamowane są też przez tych 10 pośredników. W ten sposób ilość ofert w internecie ulega cudownemu rozmnożeniu. Zamieszanie wprowadza też fakt, że prezentowane oferty często są już dawno nieaktualne, tylko nie zadano sobie trudu ich usunięcia z internetu.

W kolumnach 1 i 2 pokazana jest liczba ofert mieszkań do sprzedania w poszczególnych miastach, na 2 portalach: GRATKA i OTODOM, a w kolumnie 3 ilość faktycznie zawartych umów sprzedaży mieszkań w tych miastach. Dysproporcja co najmniej zastanawiająca. Ponadto do rzadkości należy taka sama cena tego samego mieszkania. Rozbieżność cen tego samego mieszkania sięga ponad 20%.

Osobnym problemem jest zawyżanie cen. Przyczyny są różne. Największym problemem mądrego, znającego swój fach pośrednika jest przekonanie właściciela nieruchomości do przyjęcia właściwej dla aktualnej sytuacji na rynku ceny sprzedaży mieszkania. Właściciele z natury rzeczy swoją własność traktują emocjonalnie i mają skłonności do ich przeceniania. Z kolei mądry pośrednik, znający sytuację na rynku oraz oczekiwania i możliwości kupujących wie, że reklamowanie mieszkania z zawyżoną ceną skończy się stratą pieniędzy wydanych przez niego na reklamę i stratą czasu przeznaczonego na obsługę takiej oferty oraz brakiem efektu w postaci sprzedaży.

Efektem dodatkowym jest zamieszanie wprowadzone na rynek, przez pokazywanie takiej zawyżonej ceny. Prawie każdy właściciel mieszkania przeznaczonego do sprzedaży sprawdza w internecie, ile może dostać za swoje mieszkanie. Widząc zawyżone ceny, wzorując się na nich, cenę swojego mieszkania też zawyża.

Błędne koło, bo mieszkanie jest warte tyle, ile ktoś za nie zechce zapłacić, a nie tyle, ile marzy się właścicielowi.

Jaka jest skala tego problemu, pokazują kolumny 6 i 7 tabeli.

Liczby zawarte w kolumnie 5 pokazują średnią cenę uzyskaną za 1m2 mieszkania w poszczególnych miastach w ostatnich 9 miesiącach. Tymczasem w kolumnach 6 i 7 pokazane jest, jaki procent prezentowanych w internecie mieszkań ma cenę powyżej tej prawdziwej – bo pochodzącej z aktów notarianych – średniej ceny. Wnioski z zaprezentowanych powyżej liczb pozostawiam czytelnikom.

Raport z Rynku Nieruchomości - wirtualne ceny